Auto-biografia. 45 lat Teatru Kana
45 lat. Co zrobić z takimi urodzinami? Swoimi i nie swoimi jednocześnie, bo przecież te lata, to ogromna energia, kreatywność, serce i praca co najmniej kilkadziesiąt osób, które – w różnych czasach - jakiś kawałek swojego życia wrzuciły w tworzenie tego miejsca. Nie sposób ich wszystkich wymienić, podobnie, jak nie sposób opisać wszystkich rodzajów ich twórczej, ale także tej zwykłej, codziennej, przyziemnej aktywności, bez której istnienie Kany nie byłoby możliwe. Choć oczywiście nie sposób również zapomnieć, że Kanę stworzył, nadał jej kierunek i połączył ze sobą nas wszystkich (którzy byli i są „ludźmi Kany”) jeden człowiek: charyzmatyczny lider i niezwykły artysta - Zygmunt Duczyński. I w tym sensie Kana zawsze będzie jego teatrem.
Jako obecny zespół, tworzący Kanę w roku 2024, nie rościmy sobie prawa ani do całościowych podsumowań, ani tym bardziej do benefisów, czy hucznych jubileuszy. Każdy z nas przyszedł tu w innym momencie, co innego wniósł, na innym etapie się znajduje. Wspólnie tworzymy program, podejmujemy decyzje, dzielimy się tym, co dla nas ważne, ale też od długiego już czasu dajemy sobie prawo do autorskich wyborów, odrębnych kierunków, poszukiwania tego, w czym odnajdujemy tożsamość. Jesteśmy w drodze. Czujemy, że się zmieniamy, i staramy się być na tę zmianę uważni, tak, żeby mówić (sobą i tym co robimy), prawdę o tym, gdzie jesteśmy teraz i jak słyszymy świat.
Dlatego 45. urodziny Kany to będzie czas, w którym po prostu podzielimy się z Wami kawałkami naszych aktywności. Część z nich przybliży dłuższe procesy, które ułożyły się w cykle i ciągi wydarzeń, w wielokrotnie podejmowane spotkania, w pogłębianie intrygujących nas tematów i obszarów. Cześć będzie goszczeniem przyjaciół – tych którzy towarzyszą nam od lat, których prowadzą równoległe ścieżki, od których się uczymy, z którymi wspólnie powołujemy czasem święto. Spróbujemy wreszcie podzielić się własną twórczością – przywracając „z pamięci” performatywne zdarzenia, ale też odsłaniając miejsce, w którym jesteśmy „na teraz”, w pracy nad nowym spektaklem. Będziemy, tak jak każdego dnia, i każdego miesiąca, z kolejnych działań i kolejnych spotkań, pisać (wciąż na nowo), naszą auto-biografię. I wciąż ją aktualizować.
17 listopada (o godzinie 17.00) zapraszamy na spektakl „Przejścia nie ma” przygotowany przez unikatowy skład autorski: Tomasza Rodowicza (Teatr Chorea), Marcina Kęszyckiego (Teatr Ósmego Dnia), i Katarzynę Knychalską (Fundacja Teatr-NieTaki). W swoim przedstawieniu podejmą oni temat szczególnie bliski Kanie – jednostkowych losów ludzi, którzy, w różnych czasach i z różnych powodów, stali się uchodźcami. Nakładając na siebie historie usłyszane od uciekinierów z Ukrainy, Białorusi, Czeczenii, Syrii, Afganistanu i pochodzących z wojennego pokolenia Polaków oraz fragmenty tekstów WojciechaTochmana, Wolfganga Bauera, Klausa Bringbaumera, Artura Domosławskiego, Jarosława Mikołajewskiego, Marka Magierowskiego i Agusa Moralesa, twórcy zbudowali teatralny esej o doświadczeniu uchodźstwa w ogóle – takim, który sytuuje się poza kontekstem doraźnym czy politycznym, który wymyka się prostym dysputom o przyczynach i skutkach, a skupia się na sile doświadczenia, na strachu, żalu, tęsknocie i walce o przeżycie. Spektakl ma formę performatywnego spaceru/wystawy. W przestrzeni scenicznej wyeksponowane są przedmioty, należące do uchodźców, a każdy z nich uruchamia nową historię. Przedstawienie tworzy atmosferę współbycia, buduje bezpieczną i przyjazną wspólnotę refleksji nad ważnym tematem. Nie ma na celu pouczać czy strofować, zmuszać do zaangażowania czy oskarżać. Raczej pokazuje stan rzeczy i zadaje pytania. Próbuje też dać nadzieję.
25 listopada o godzinie 18.00 odbędzie się szczególne dla nas spotkanie: Stolec / sąsiedztwo / social community art. Intrygująca historia granicznej wsi Stolec (niegdyś Stolzenburg − siedziba znanego na Pomorzu rodu von Ramin, a po wojnie zamknięta zona − najdalej wysunięta na zachód placówka WOP) wraz ze wszystkimi współczesnymi kontekstami przygranicznymi jest dla nas źródłem inspiracji od 10 lat. Uczymy się tej okolicy od polskich i niemieckich mieszkańców, wsłuchując w rytmy, dźwięki, opowieści. Rozłożony w czasie kontakt i pewna ciągłość relacji pozwalają nam stopniowo przesuwać akcenty działań - realizować działania nie tyle „dla” co wspólnie z mieszkańcami. Nowy rozdział do tego procesu dopisała Zaytun Ensemble – międzynarodowa grupa młodych twórców przewodnictwem twórcy teatralnego i naszego byłego stażysty Malika Meyera. Latem 2024 roku w wynajętym, opuszczonym sklepie, wspólnie z mieszkańcami Stolca, Zaytun Ensemble powołał przedsięwzięcie nazwane Market.Groseria – nieformalny, pograniczny punkt wymiany myśli, idei i praktyk artystycznych w duchu slow movement. Spotkanie będzie więc opowieścią o procesie zanurzonym w długim trwaniu, procesie poznawania, dochodzenia do kolejnych kręgów i przekazu międzypokoleniowego. Jak to na pograniczu. W spotkaniu wezmą udział osoby zaangażowane w działania (m.in. z Teatru Kana, Zaytun Ensemble, Akademii Sztuki, a także polscy i niemieccy mieszkańcy pogranicza).
30 listopada o godz. 18.00, na zakończenie tegorocznej edycji projektu Okno. Drugi Oddech zapraszamy do dobrej rozmowy o różnicach. Przez dwie godziny stworzymy wspólnie bezpieczną przestrzeń, w której będziemy się nawzajem słuchać i wymieniać doświadczeniami. Postawimy pytania o to, jak różnimy się w naszych rodzinach, miejscach pracy i innych społecznościach. Sprawdzimy, co dobrego mogą dać nam te różnice i porozmawiamy o tym, jak twórczo radzić sobie z konfliktami. Spotkanie będzie okazją do zdobycia nowej wiedzy, podjęcia działania i spojrzenia na różnice w innych niż dotychczas sposób. Poprowadzi je Agata Wittchen-Barełkowska - doktor nauk humanistycznych, literaturoznawczyni, badaczka komunikacji, certyfikowana mediatorka i trenerka, która „od 20 lat bada, jak słowa działają na ludzi i jak ludzie działają za pomocą słów”.
3 grudnia o godz. 19.00 gościć będziemy szczególnych przyjaciół. Atsushi Takenouchi i Hiroko Komiya przyjeżdżają do Szczecina prawie co roku od ponad dwudziestu lat. Towarzyszyli nam w ważnych momentach, ofiarowali nam swoje intencje zapisane w spektaklach, z których każdy stanowi kolejny etap artystycznej „drogi życia” jaką jest taniec butoh. Ich najnowszy spektakl nosi tytuł „Kagiri” – jest on próbą dotknięcia tego, czym jest doświadczenie graniczne, w którym jednocześnie zapisany jest akt tworzenia. Butoh to forma japońskiego teatru tańca stworzona na przełomie lat 50. i 60. XX wieku przez Tatsumiego Hijikatę i Kazuo Ohno. W tamtym czasie był to szokujący i radykalny ruch artystyczny budowany w opozycji do skodyfikowanych sztuk scenicznych – gwałtowny, nieprzewidywalny, emocjonalny, przełamujący tabu estetyczne i obyczajowe. Obecnie jest rozwijane i naznaczane indywidualnym osobistym stylem przez wielu różnych artystów na całym świecie. Atrakcyjność butoh polega przede wszystkim na jego nieokreśloności – z samego założenia jest ono sztuką niedefiniowalną, związaną bezpośrednio z osobowością i doświadczeniami tancerza.
8 grudnia o godz. 18.00 zapraszamy na spotkanie międzyśrodowiskowe: SzczODRA. Artywizm. Wpływy sztuki. SzczODRA to cykl działań zmierzających do odkrywania niejednoznacznych związków z rzeką, która, pozornie wpisana w tożsamość Szczecina, od lat płynie odrębnym, choć nie własnym nurtem, pozostając poza obszarem codziennej miejskiej świadomości. W niedzielę 08.12 wspólnie z gośćmi i gościniami z różnych środowisk (badaczami i badaczkami, artystami i artystami, aktywistami i aktywistkami) zaangażowanymi w dotychczasowe działania, podejmiemy próbę porozmawiania o skuteczności, zasadności i potrzebie interdyscyplinarnych działań ukierunkowanych na szukanie połączeń ze światem więcej-niż-ludzkim. Istotnym punktem odniesienia w spotkaniu będzie zarówno obecna kondycja Odry, konsekwencje katastrofy ekologicznej z 2022 roku, jak i stan prac nad powołaniem Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Spotkanie poprowadzi Katarzyna Nowak – dziennikarka związana z Programem Drugim Polskiego Radia, m.in. autorka cyklu Zielona Dwójka. Po spotkaniu, o godz. 20.00 zapraszamy na koncert.
12 grudnia o godz. 18.00 odbędzie się promocja specjalnego numeru „Pryzmatu Literackiego”, rocznika wydawanego przez Związek Literatów Polskich w Szczecinie, którego tematem przewodnim będzie Teatr Kana i osoba Zygmunta Duczyńskiego. Specjalny projekt okładki będący „światłoczułym” portretem Zygmunta przygotowuje szczeciński artysta wizualny: Dawid Czajkowski. W numerze znajdzie się też artykuł poświęcony „scenopisaniu w Teatrze Kana” autorstwa Marty Poniatowskiej oraz przedstawienie działań poświęconych literaturze prowadzonych w przestrzeni Piwnicy Kany przygotowane przez Krzysztofa Lichtblaua. Na Łące Kany odbędzie się także otwarcie wielkoformatowej wystawy prac Dawida Czajkowskiego. Wieczorem zaś, około godziny 20.00 zapraszamy do Piwnicy Kany, do wspólnego, nieformalnego świętowania.
14 grudnia o godz. 17.30 i 19.00 w budynku byłego Selsin-u na Św. Ducha zrealizowana zostanie akcja performatywna: 13. Klatka, autorstwa Weroniki Fibich i Partycji Terciak. Interdyscyplinarne działanie zainspirowane zostało znalezionymi przypadkowo na śmietniku starymi zdjęciami, które stały się początkiem opowieści o „cudzym” życiu, ale także wielogłosu historii wywiedzionych z 12 obrazów – zmiennych (uwarunkowanych doświadczeniem, wrażliwością, i czułością oka) percepcji tego, co fragmentaryczne. Zanim spotkałam właściciela zdjęć, z wielkiego kartonu wyciągałam światłoczułą materię, na której zapisywał świat. Z każdą fotografią poznawałam nowe fakty, rozczytywałam zapis migawki. Składałam domniemaną historię. Zanim spotkałam właściciela zdjęć, poznałam jego sposób obserwowania świata. W detalach i portretowych kadrach ujmował swoją codzienność przez dziesiątki lat. Każda narracja jest prawdopodobna. Ciekawość, posiadanie skrawków czyjejś historii, spotkanie z człowiekiem do tej historii przynależącym postawiły nas przed pytaniem: „Jak bardzo «wyrzucone» pozwala być «odnalezionym»?”.„13. klatka” to wielopoziomowe badanie: śladów na znalezionych zdjęciach obecności fotografa, ale także procesów zapamiętywania u widza oraz procesów percepcji i projekcji zaproszonych do projektu osób. Duch fotografa, który organiczną serpentyną zaległ na śniegowej połaci, może być tak naprawdę jedynie cieniem, powidokiem. Może zdjęcie nigdy nie powstało, skoro mężczyzna na nim uwieczniony akcentuje poprzez dumnie noszony na piersi aparat: „to JA jestem tu fotografem”. Czuję jednak bardzo mocno, że aurę dźwiga tu Ona, choć daje Jemu pierwszeństwo i wzrokiem usuwa się w cień, patrzy jednak prosto w jego serce, WYWOŁUJE GO.
21 i 22 grudnia o godz. 19.00 zespół Teatru Kana wraz z reżyserem Mateuszem Przyłęckim (z którym łączy nas wspólna historia takich spektakli jak „Lailonia”, „Projekt Matka” i „Projekt Ojciec”) podzieli się z publicznością swoją najnowszą pracą pt. „AUTOterapia”
W 2023 roku w Polsce w wyniku wypadków na drodze życie straciły 1 893 osoby. 91 procent tych wypadków miało miejsce z winy kierowców. W spektaklu „Autoterapia” chcemy przyjrzeć się temu jak jeżdżą Polki i Polacy. Dlaczego tak często przekraczamy dozwoloną prędkość i nie stosujemy się do zasad ruchu drogowego? Jakie sytuacje na drodze wyprowadzają nas z równowagi? Co to znaczy być „dobrym kierowcą”? Czy mężczyźni są lepszymi kierowcami niż kobiety? Co możemy zrobić, żeby na drogach nie ginęło tylu ludzi i wszyscy czuli się bezpiecznie?
Chcemy też zastanowić się nad tym, co uruchamia w nas fakt posiadania i używania samochodu. Jak wpływa to na nasze poczucie wartości i na nasze relacje z innymi? Co sprawia, że za kółkiem ze spokojnej, zrównoważonej osoby w sekundę potrafimy zamienić się w wulkan złości i agresji? Jakie emocje uruchamia w nas prowadzenie auta? Czy czujemy się wtedy bardziej pewni siebie, niezależni, wolni? Będzie to więc także opowieść o nas jako o ludziach i o nas jako narodzie – o naszych tęsknotach, lękach, pragnieniach i przekonaniach, o nieuświadomionych nawykach i dziedziczonych społecznie wzorcach. Wszystko to z dużą dawką przewrotnego humoru i w nieoczywistej formie teatralnej. Naszą główną inspiracją do pracy nad spektaklem jest książka Bartosza Józefiaka „Wszyscy tak jeżdżą” (Wydawnictwo Czarne, 2023). Scenariusz spektaklu będzie opierał się na tekstach zaczerpniętych z książki, wywiadów, które przeprowadzimy z kierowcami, pieszymi i rowerzystami oraz na osobistych doświadczeniach realizatorów.
Program realizowany jest w ramach projektu „Auto-biografia. Scenariusz na scenie – 45 lat Teatru Kana” – zadania finansowanego przez Miasto Szczecin i dofinansowanego przez Samorząd Województwa Zachodniopomorskiego.
Auto-biografia. 45 lat Teatru Kana
45 lat. Co zrobić z takimi urodzinami? Swoimi i nie swoimi jednocześnie, bo przecież te lata, to ogromna energia, kreatywność, serce i praca co najmniej kilkadziesiąt osób, które – w różnych czasach - jakiś kawałek swojego życia wrzuciły w tworzenie tego miejsca. Nie sposób ich wszystkich wymienić, podobnie, jak nie sposób opisać wszystkich rodzajów ich twórczej, ale także tej zwykłej, codziennej, przyziemnej aktywności, bez której istnienie Kany nie byłoby możliwe. Choć oczywiście nie sposób również zapomnieć, że Kanę stworzył, nadał jej kierunek i połączył ze sobą nas wszystkich (którzy byli i są „ludźmi Kany”) jeden człowiek: charyzmatyczny lider i niezwykły artysta - Zygmunt Duczyński. I w tym sensie Kana zawsze będzie jego teatrem.
Jako obecny zespół, tworzący Kanę w roku 2024, nie rościmy sobie prawa ani do całościowych podsumowań, ani tym bardziej do benefisów, czy hucznych jubileuszy. Każdy z nas przyszedł tu w innym momencie, co innego wniósł, na innym etapie się znajduje. Wspólnie tworzymy program, podejmujemy decyzje, dzielimy się tym, co dla nas ważne, ale też od długiego już czasu dajemy sobie prawo do autorskich wyborów, odrębnych kierunków, poszukiwania tego, w czym odnajdujemy tożsamość. Jesteśmy w drodze. Czujemy, że się zmieniamy, i staramy się być na tę zmianę uważni, tak, żeby mówić (sobą i tym co robimy), prawdę o tym, gdzie jesteśmy teraz i jak słyszymy świat.
Dlatego 45. urodziny Kany to będzie czas, w którym po prostu podzielimy się z Wami kawałkami naszych aktywności. Część z nich przybliży dłuższe procesy, które ułożyły się w cykle i ciągi wydarzeń, w wielokrotnie podejmowane spotkania, w pogłębianie intrygujących nas tematów i obszarów. Cześć będzie goszczeniem przyjaciół – tych którzy towarzyszą nam od lat, których prowadzą równoległe ścieżki, od których się uczymy, z którymi wspólnie powołujemy czasem święto. Spróbujemy wreszcie podzielić się własną twórczością – przywracając „z pamięci” performatywne zdarzenia, ale też odsłaniając miejsce, w którym jesteśmy „na teraz”, w pracy nad nowym spektaklem. Będziemy, tak jak każdego dnia, i każdego miesiąca, z kolejnych działań i kolejnych spotkań, pisać (wciąż na nowo), naszą auto-biografię. I wciąż ją aktualizować.
17 listopada (o godzinie 17.00) zapraszamy na spektakl „Przejścia nie ma” przygotowany przez unikatowy skład autorski: Tomasza Rodowicza (Teatr Chorea), Marcina Kęszyckiego (Teatr Ósmego Dnia), i Katarzynę Knychalską (Fundacja Teatr-NieTaki). W swoim przedstawieniu podejmą oni temat szczególnie bliski Kanie – jednostkowych losów ludzi, którzy, w różnych czasach i z różnych powodów, stali się uchodźcami. Nakładając na siebie historie usłyszane od uciekinierów z Ukrainy, Białorusi, Czeczenii, Syrii, Afganistanu i pochodzących z wojennego pokolenia Polaków oraz fragmenty tekstów WojciechaTochmana, Wolfganga Bauera, Klausa Bringbaumera, Artura Domosławskiego, Jarosława Mikołajewskiego, Marka Magierowskiego i Agusa Moralesa, twórcy zbudowali teatralny esej o doświadczeniu uchodźstwa w ogóle – takim, który sytuuje się poza kontekstem doraźnym czy politycznym, który wymyka się prostym dysputom o przyczynach i skutkach, a skupia się na sile doświadczenia, na strachu, żalu, tęsknocie i walce o przeżycie. Spektakl ma formę performatywnego spaceru/wystawy. W przestrzeni scenicznej wyeksponowane są przedmioty, należące do uchodźców, a każdy z nich uruchamia nową historię. Przedstawienie tworzy atmosferę współbycia, buduje bezpieczną i przyjazną wspólnotę refleksji nad ważnym tematem. Nie ma na celu pouczać czy strofować, zmuszać do zaangażowania czy oskarżać. Raczej pokazuje stan rzeczy i zadaje pytania. Próbuje też dać nadzieję.
25 listopada o godzinie 18.00 odbędzie się szczególne dla nas spotkanie: Stolec / sąsiedztwo / social community art. Intrygująca historia granicznej wsi Stolec (niegdyś Stolzenburg − siedziba znanego na Pomorzu rodu von Ramin, a po wojnie zamknięta zona − najdalej wysunięta na zachód placówka WOP) wraz ze wszystkimi współczesnymi kontekstami przygranicznymi jest dla nas źródłem inspiracji od 10 lat. Uczymy się tej okolicy od polskich i niemieckich mieszkańców, wsłuchując w rytmy, dźwięki, opowieści. Rozłożony w czasie kontakt i pewna ciągłość relacji pozwalają nam stopniowo przesuwać akcenty działań - realizować działania nie tyle „dla” co wspólnie z mieszkańcami. Nowy rozdział do tego procesu dopisała Zaytun Ensemble – międzynarodowa grupa młodych twórców przewodnictwem twórcy teatralnego i naszego byłego stażysty Malika Meyera. Latem 2024 roku w wynajętym, opuszczonym sklepie, wspólnie z mieszkańcami Stolca, Zaytun Ensemble powołał przedsięwzięcie nazwane Market.Groseria – nieformalny, pograniczny punkt wymiany myśli, idei i praktyk artystycznych w duchu slow movement. Spotkanie będzie więc opowieścią o procesie zanurzonym w długim trwaniu, procesie poznawania, dochodzenia do kolejnych kręgów i przekazu międzypokoleniowego. Jak to na pograniczu. W spotkaniu wezmą udział osoby zaangażowane w działania (m.in. z Teatru Kana, Zaytun Ensemble, Akademii Sztuki, a także polscy i niemieccy mieszkańcy pogranicza).
30 listopada o godz. 18.00, na zakończenie tegorocznej edycji projektu Okno. Drugi Oddech zapraszamy do dobrej rozmowy o różnicach. Przez dwie godziny stworzymy wspólnie bezpieczną przestrzeń, w której będziemy się nawzajem słuchać i wymieniać doświadczeniami. Postawimy pytania o to, jak różnimy się w naszych rodzinach, miejscach pracy i innych społecznościach. Sprawdzimy, co dobrego mogą dać nam te różnice i porozmawiamy o tym, jak twórczo radzić sobie z konfliktami. Spotkanie będzie okazją do zdobycia nowej wiedzy, podjęcia działania i spojrzenia na różnice w innych niż dotychczas sposób. Poprowadzi je Agata Wittchen-Barełkowska - doktor nauk humanistycznych, literaturoznawczyni, badaczka komunikacji, certyfikowana mediatorka i trenerka, która „od 20 lat bada, jak słowa działają na ludzi i jak ludzie działają za pomocą słów”.
3 grudnia o godz. 19.00 gościć będziemy szczególnych przyjaciół. Atsushi Takenouchi i Hiroko Komiya przyjeżdżają do Szczecina prawie co roku od ponad dwudziestu lat. Towarzyszyli nam w ważnych momentach, ofiarowali nam swoje intencje zapisane w spektaklach, z których każdy stanowi kolejny etap artystycznej „drogi życia” jaką jest taniec butoh. Ich najnowszy spektakl nosi tytuł „Kagiri” – jest on próbą dotknięcia tego, czym jest doświadczenie graniczne, w którym jednocześnie zapisany jest akt tworzenia. Butoh to forma japońskiego teatru tańca stworzona na przełomie lat 50. i 60. XX wieku przez Tatsumiego Hijikatę i Kazuo Ohno. W tamtym czasie był to szokujący i radykalny ruch artystyczny budowany w opozycji do skodyfikowanych sztuk scenicznych – gwałtowny, nieprzewidywalny, emocjonalny, przełamujący tabu estetyczne i obyczajowe. Obecnie jest rozwijane i naznaczane indywidualnym osobistym stylem przez wielu różnych artystów na całym świecie. Atrakcyjność butoh polega przede wszystkim na jego nieokreśloności – z samego założenia jest ono sztuką niedefiniowalną, związaną bezpośrednio z osobowością i doświadczeniami tancerza.
8 grudnia o godz. 18.00 zapraszamy na spotkanie międzyśrodowiskowe: SzczODRA. Artywizm. Wpływy sztuki. SzczODRA to cykl działań zmierzających do odkrywania niejednoznacznych związków z rzeką, która, pozornie wpisana w tożsamość Szczecina, od lat płynie odrębnym, choć nie własnym nurtem, pozostając poza obszarem codziennej miejskiej świadomości. W niedzielę 08.12 wspólnie z gośćmi i gościniami z różnych środowisk (badaczami i badaczkami, artystami i artystami, aktywistami i aktywistkami) zaangażowanymi w dotychczasowe działania, podejmiemy próbę porozmawiania o skuteczności, zasadności i potrzebie interdyscyplinarnych działań ukierunkowanych na szukanie połączeń ze światem więcej-niż-ludzkim. Istotnym punktem odniesienia w spotkaniu będzie zarówno obecna kondycja Odry, konsekwencje katastrofy ekologicznej z 2022 roku, jak i stan prac nad powołaniem Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Spotkanie poprowadzi Katarzyna Nowak – dziennikarka związana z Programem Drugim Polskiego Radia, m.in. autorka cyklu Zielona Dwójka. Po spotkaniu, o godz. 20.00 zapraszamy na koncert.
12 grudnia o godz. 18.00 odbędzie się promocja specjalnego numeru „Pryzmatu Literackiego”, rocznika wydawanego przez Związek Literatów Polskich w Szczecinie, którego tematem przewodnim będzie Teatr Kana i osoba Zygmunta Duczyńskiego. Specjalny projekt okładki będący „światłoczułym” portretem Zygmunta przygotowuje szczeciński artysta wizualny: Dawid Czajkowski. W numerze znajdzie się też artykuł poświęcony „scenopisaniu w Teatrze Kana” autorstwa Marty Poniatowskiej oraz przedstawienie działań poświęconych literaturze prowadzonych w przestrzeni Piwnicy Kany przygotowane przez Krzysztofa Lichtblaua. Na Łące Kany odbędzie się także otwarcie wielkoformatowej wystawy prac Dawida Czajkowskiego. Wieczorem zaś, około godziny 20.00 zapraszamy do Piwnicy Kany, do wspólnego, nieformalnego świętowania.
14 grudnia o godz. 17.30 i 19.00 w budynku byłego Selsin-u na Św. Ducha zrealizowana zostanie akcja performatywna: 13. Klatka, autorstwa Weroniki Fibich i Partycji Terciak. Interdyscyplinarne działanie zainspirowane zostało znalezionymi przypadkowo na śmietniku starymi zdjęciami, które stały się początkiem opowieści o „cudzym” życiu, ale także wielogłosu historii wywiedzionych z 12 obrazów – zmiennych (uwarunkowanych doświadczeniem, wrażliwością, i czułością oka) percepcji tego, co fragmentaryczne. Zanim spotkałam właściciela zdjęć, z wielkiego kartonu wyciągałam światłoczułą materię, na której zapisywał świat. Z każdą fotografią poznawałam nowe fakty, rozczytywałam zapis migawki. Składałam domniemaną historię. Zanim spotkałam właściciela zdjęć, poznałam jego sposób obserwowania świata. W detalach i portretowych kadrach ujmował swoją codzienność przez dziesiątki lat. Każda narracja jest prawdopodobna. Ciekawość, posiadanie skrawków czyjejś historii, spotkanie z człowiekiem do tej historii przynależącym postawiły nas przed pytaniem: „Jak bardzo «wyrzucone» pozwala być «odnalezionym»?”.„13. klatka” to wielopoziomowe badanie: śladów na znalezionych zdjęciach obecności fotografa, ale także procesów zapamiętywania u widza oraz procesów percepcji i projekcji zaproszonych do projektu osób. Duch fotografa, który organiczną serpentyną zaległ na śniegowej połaci, może być tak naprawdę jedynie cieniem, powidokiem. Może zdjęcie nigdy nie powstało, skoro mężczyzna na nim uwieczniony akcentuje poprzez dumnie noszony na piersi aparat: „to JA jestem tu fotografem”. Czuję jednak bardzo mocno, że aurę dźwiga tu Ona, choć daje Jemu pierwszeństwo i wzrokiem usuwa się w cień, patrzy jednak prosto w jego serce, WYWOŁUJE GO.
21 i 22 grudnia o godz. 19.00 zespół Teatru Kana wraz z reżyserem Mateuszem Przyłęckim (z którym łączy nas wspólna historia takich spektakli jak „Lailonia”, „Projekt Matka” i „Projekt Ojciec”) podzieli się z publicznością swoją najnowszą pracą pt. „AUTOterapia”
W 2023 roku w Polsce w wyniku wypadków na drodze życie straciły 1 893 osoby. 91 procent tych wypadków miało miejsce z winy kierowców. W spektaklu „Autoterapia” chcemy przyjrzeć się temu jak jeżdżą Polki i Polacy. Dlaczego tak często przekraczamy dozwoloną prędkość i nie stosujemy się do zasad ruchu drogowego? Jakie sytuacje na drodze wyprowadzają nas z równowagi? Co to znaczy być „dobrym kierowcą”? Czy mężczyźni są lepszymi kierowcami niż kobiety? Co możemy zrobić, żeby na drogach nie ginęło tylu ludzi i wszyscy czuli się bezpiecznie?
Chcemy też zastanowić się nad tym, co uruchamia w nas fakt posiadania i używania samochodu. Jak wpływa to na nasze poczucie wartości i na nasze relacje z innymi? Co sprawia, że za kółkiem ze spokojnej, zrównoważonej osoby w sekundę potrafimy zamienić się w wulkan złości i agresji? Jakie emocje uruchamia w nas prowadzenie auta? Czy czujemy się wtedy bardziej pewni siebie, niezależni, wolni? Będzie to więc także opowieść o nas jako o ludziach i o nas jako narodzie – o naszych tęsknotach, lękach, pragnieniach i przekonaniach, o nieuświadomionych nawykach i dziedziczonych społecznie wzorcach. Wszystko to z dużą dawką przewrotnego humoru i w nieoczywistej formie teatralnej. Naszą główną inspiracją do pracy nad spektaklem jest książka Bartosza Józefiaka „Wszyscy tak jeżdżą” (Wydawnictwo Czarne, 2023). Scenariusz spektaklu będzie opierał się na tekstach zaczerpniętych z książki, wywiadów, które przeprowadzimy z kierowcami, pieszymi i rowerzystami oraz na osobistych doświadczeniach realizatorów.
Program realizowany jest w ramach projektu „Auto-biografia. Scenariusz na scenie – 45 lat Teatru Kana” – zadania finansowanego przez Miasto Szczecin i dofinansowanego przez Samorząd Województwa Zachodniopomorskiego.